
Kolejny tydzień marca oznacza kolejne okazje rynkowe by poszukać zyskownych pozycji i ciekawych miejsc na wykresach. Otrzymaliśmy jasny przekaz od prezes Fed Janet Yellen: jeżeli sektor zatrudnienia oraz inflacja będą zgodne z oczekiwaniami to marcowa podwyżka będzie jak najbardziej mile widziana. Posiedzenie Fed zaplanowane jest na 14-15 marca i właśnie w środę 15-tego wieczorem o godzinie 19:00 dowiemy się jaka zapadła decyzja. Dodatkowo do tego czasu nikt z członków Fed nie może wypowiadać się publicznie na tematy związane z polityką monetarną i estymacjami związanymi ze stopami procentowymi. Wiele mówi się o tym, że podwyżka stóp jest już wyceniona przez rynek. Moim zdaniem mamy jeszcze sporo miejsca do tego by ewentualnie jeszcze się pozycjonować pod to wydarzenie. Nie ma co ukrywać – będzie to jeden z ważniejszych rynkowych eventów w tym kwartale nowego roku!
Dodatkowo nie zapominajcie, że po drodze w tym tygodniu w piątek mamy w kalendarzu NFP, na którym Adrian będzie handlował na żywo. Szczegóły dodamy już dzisiaj później po południu.
Spójrzmy zatem na wykresy:
EUR/USD
Aktualnie mamy tu delikatną konsolidację, po gwałtownych wybiciach w piątek i wyjściu nad poziom 1.0600. Zbliżająca się decyzja o podwyżkach oraz mieszane nastroje w Europie mogą powodować presję sprzedażową na Edku. Osobiście będę zainteresowany pozycjami typu short gdy zostanie wybity dołem poziom 1.0570 z targetem do 1.05 i niżej nawet do 1.0490 lub pozycjami long po wybiciu ceny 1.0630. Rozwiązaniem rozsądnym na ten tydzień na EUR/USD jest wait and see, czyli spokojne poczekanie na to, co zrobi cena.
USD/JPY
USD/JPY zbliżył się dwukrotnie do poziomu 114.80 i z tego poziomu obserwowaliśmy spory ruch podażowy (oczywiście bardzo możliwe, że to realizacja zysków). Nadal znajdujemy się nad średnimi MA100 oraz MA200 co utwierdza mnie w przekonaniu, że pozostajemy w sentymencie dolarowym na tej parze (jeżeli chodzi o jena to zajrzyjcie do poprzedniej analizy gdzie opisywałem temat związany z instrumentami typu safe haven TUTAJ).
GBP/USD
Mocny trend spadkowy na funcie to oczywiste presja ciążąca nad funtem wynikająca ze zbliżającego się Brexitu oraz całej sytuacji związanej z potencjalnym kolejnym referendum w Szkocji, tym razem na temat pozostania w UE. Znajdujemy się zdecydowanie poniżej średnich kroczących MA100 i MA200. Poziom 1.2200 jest broniony, pytanie tylko na jak długo. Obecnie warto obserwować funta, jeżeli wyżej wymieniony poziom zostanie testowany, a następnie wybity w dół mamy okazję załapać się na ciekawy ruch, który może oscylować nawet w granicy kilkudziesięciu pipsów.
Facebook
Twitter
YouTube
RSS